Naczelny scjentolog Hollywood
Kiedy sekta scejntologów na dobre zadomowiła się w Hollywood i stała się modną religią wśród rozkapryszonych gwiazd, Travolta był jej głównym orędownikiem. Aktor odnalazł w niej spokój, zrozumienie i wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że jest ona jedną z najbardziej tolerancyjnych religii.
- Kocham scjentologię. Jestem scjentologiem od kilkudziesięciu lat i nie sądzę, bym był tym, kim jestem, właśnie bez scjentologii, ponieważ w moim życiu straciłem wiele bliskich osób i przeżyłem wiele złych rzeczy. To dzięki niej potrafiłem sobie z nimi poradzić - mówił w jednym z wywiadów