"Seksualny zwyrodnialec": czy to prawdziwy upadek Johna Travolty?
Dawniej legenda kina, w której kochały się wszystkie kobiety
W latach 70. był bożyszczem tłumów, przystojny, lubiany, szanowany - prawdziwy ideał. Jednak dobra passa szybko się skończyła, a aktor musiał mierzyć się z częstymi atakami mediów i postronnych osób, które wytykały go palcami za przynależność do scjentologów. Travolta od lat jest również nazywany hipokrytą przez znajomych, którzy publicznie mówią, że gwiazdor boi się przyznać, że jest gejem, a wizerunek filmowego twardziela jest tylko przykrywką.
Mimo, że w swojej karierze zrezygnował z wielu świetnych filmów, niczego nie żałuje i powtarza w wywiadach, że za nic w świecie nie zamieniłby się rolami i doświadczeniem z innymi aktorami. W tym roku Travolta kończy 63 lata.