Chwile grozy
Chłopiec rozkojarzył się i przewrócił w trakcie jazdy. Bolesny wypadek zakończył się rozbitą buzią, z której tryskała krew. Jak przyznaje na InstaStory aktorka spanikowała i nie była w stanie wezwać pomocy.
"Nie wiedziałam, co się dzieje. Krzyczałam do niego, żeby się położył, bo nie wiedziałam, czy ma kręgosłup w całości. Nie byłam w stanie wezwać karetki. Po prostu nie słyszałam nawet nic, a jemu krew się lała" - powiedziała.