Steczkowska w żałobie. Pięknie pożegnała mamę
Nie żyje Danuta Steczkowska. O śmierci mamy, za pośrednictwem mediów społecznościowych, poinformowała córka, Magdalena Steczkowska.
"Do zobaczenia, Mamusiu. Wiem, że już jesteś w tym lepszym świecie...bez bólu...z Tatą u boku...Dziękuję Ci za wszystko, Mamuś" - napisała we wtorkowy poranek Magda Steczkowska na swoim Instagramie, publikując rodzinne zdjęcie z młodości Danuty Steczkowskiej. Na smutną informację o stracie błyskawicznie zareagowali znajomi i fani gwiazdy, wyrażając swoje wyrazy współczucia.
Danuta Steczkowska miała 77 lat. Od dłuższego czasu wymagała całodobowej opieki. Przeszła dwa wylewy, po drugim nie mówiła i poruszała się wyłącznie na wózku inwalidzkim.
Król: Ask Me Anything powered by Canal +
Danuta Steczkowska wraz z mężem Stanisławem, stworzyli jedną z najbardziej muzykalnych rodzin w Polsce. Ona była pedagogiem muzyki, on niezwykle utalentowanym muzykiem, który zarówno dla żony, jak i artystycznej pasji porzucił w młodości kapłaństwo. Państwo Steczkowscy doczekali się dziewięciorga dzieci, które, jak wiadomo, zarazili swoją miłością do muzyki. Ale nie tylko ich. Steczkowscy wraz z najstarszą córką, Agatą, przez ponad 45 lat edukowali muzycznie młodzież na Podkarpaciu. Prowadzili m.in. Chór Chłopięco-Męski "Cantus" w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli.
Stanisław Steczkowski zmarł w 2001 roku. 17 listopada 2020 roku dołączyła do niego Danuta Steczkowska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski