Tajemnice klanu Steczkowskich na dużym ekranie. Filmowcy pokażą, jak ksiądz założył rodzinę

O tym, że dziewczyna szamana jest córką księdza wiadomo nie od dziś. Skandal, plotki i oskarżenia, długo towarzyszyły rodzinie Steczkowskich. Najstarsza z sióstr, Agata, postanowiła wyjaśnić wszystkie spekulacje. Napisała szczerą książkę, w której przedstawiła fakty. *I to nie była historia skandalu, ale opowieść o tym, że miłość jest silniejsza niż zakonne śluby. *

"Prawda o miłości rodziców, odarta z brudu kłamstw, okazała się piękna i postanowiłam opowiedzieć tym, skąd się wzięła." - pisze we wstępie książki "Steczkowscy. Miłość wbrew regule". "Kiedyś usłyszałam, że jestem wstrętna, bo jestem dzieckiem księdza" - wspomina Steczkowska. "Po powrocie do domu mama powiedziała mi, że przede wszystkim jestem dzieckiem miłości" - dodaje.

Pełna zawiłości historia Stanisława i Danuty Steczkowskich, jest według filmowców fantastycznym materiałem na film. Agata jest skłonna sprzedać prawa do ekranizacji, jednak zrobi to na swoich warunkach. Przede wszystkim chce mieć wpływ na tworzenie scenariusza i dobór obsady. Zamierza też dopilnować, aby film wiernie oddawał jej opowieść o miłości rodziców, żeby nie doszło do przekłamania faktów, szczególnie tych kontrowersyjnych - związanych z kościołem.

"Mama nigdy nie naciskała taty, nie płakała, nie szantażowała emocjonalnie. Nie uwiodła taty. Tato kochał mamę. Jakby jej nie kochał, nic by z tego nie było. Jedno za drugim poszłoby w ogień, pomimo absolutnie różnych charakterów." - pisze Agata. Z książki wynika, że związek Steczkowskich, mimo wszystko był szczęśliwy i owocny - Agata ma ośmioro rodzeństwa. Stanisław Steczkowski dyspensę od kapłaństwa dostał po 32 latach i dopiero wtedy, w 1998 roku ożenił się ze swoja ukochaną. Trzy lata później zmarł.