Trwa ładowanie...

Steven Wilson: Mamy obsesję na swoim punkcie, tworzymy sztuczne wersje siebie [WYWIAD]

Do pracy nad najnowszym albumem namówił samego Eltona Johna. - Odebrałem i usłyszałem: "Cześć Steven, tu Elton John, przesłuchałem twój numer i cholernie mi się spodobał! Zróbmy to!". To był jeden z lepszych momentów w moim życiu! - zdradza w rozmowie z Wirtualną Polską Steven Wilson.

Steven Wilson opowiedział o swojej najnowszej płycieSteven Wilson opowiedział o swojej najnowszej płycieŹródło: Getty Images, fot: Total Guitar Magazine
d4ahwkd
d4ahwkd

Wszystko zaczęło się pod koniec lat 80., kiedy Steven Wilson wspólnie z kolegą założyli zespół No-Man. Gitarzysta eksperymentował muzycznie także w ramach projektu Purcupine Tree. Początkowo tekstami piosenek słynnego zespołu były psychodeliczne wiersze przyjaciela Wilsona, Alana Duffy’ego. W 1992 r. zespół wydał debiutancką płytę. Ostatni album grupy ukazał się w 2009 r., a 4 lata później kapela zawiesiła działalność - Steven Wilson chciał skupić się na karierze solowej. I udało mu się. Właśnie ukazał się jego szósty album "The Future Bites".

Karolina Woźniak: Jestem pod wrażeniem twojej najnowszej płyty. Różni się od poprzednich, ale sam mówisz, że z każdym kolejnym krążkiem starasz się stworzyć coś świeżego. "The Future Bites" nie jest wyjątkiem. Wiedziałeś od początku, jaki album masz zamiar stworzyć?

Steven Wilson: Chyba tak. Chciałem stworzyć płytę, której brzmienie odzwierciedlałoby okres, w którym została nagrana. Wydaje mi się, że niektóre moje albumy były zbyt nostalgiczne - nawiązywały do historii muzyki. Dorastałem wśród różnych gatunków i tęsknie za muzyką z mojej młodości, co pewnie można usłyszeć w mojej twórczości. Tym razem chciałem stworzyć krążek, który brzmiałby świeżo, który znalazłby odzwierciedlenie w naszych czasach, tu i teraz.

W jaki sposób chciałeś to osiągnąć?

Żyjemy w świecie wypełnionym elektroniką, jesteśmy non stop otaczani przez elektroniczne dźwięki - z telefonu, komputera, gier, a nawet domofonu. Już nawet nie słyszymy dźwięków gitary, perkusji - tego, przy czym ja dorastałem. Młodzi ludzie dorastają w świecie elektronicznej muzyki. Nie był to dla mnie problem, ja od zawsze lubiłem muzykę elektroniczną. Nawet mój pierwszy zespół No-Man był w klimatach synth-popowych.

Pierwszy raz nagrywałeś z Davidem Kostenem. Jak udała się ta współpraca?

Było fantastycznie! Znam Davida od 25 lat. Zaczynaliśmy swoją przygodę w branży muzycznej w podobnym momencie. Zamiast skupiać się wtedy na tworzeniu płyt, graniu koncertów, tworzyliśmy muzykę do reklam telewizyjnych. Często wtedy konkurowaliśmy o angaż przy reklamach np. Lego, czy M&M'sów. Zdążyliśmy się lepiej poznać. Od tego momentu śledziłem jego karierę producencką z ogromnym zainteresowaniem, bo wiedziałem, że David jest szalenie utalentowany. To, co w nim cenię, to że we wszystkich jego nagraniach można usłyszeć szeroką wiedzę na temat muzyki. Nigdy nie brzmi retro - jego nagrania są świeże, a to doprowadza nas do początku naszej rozmowy, że właśnie taką płytę chciałem stworzyć. Coś, co będzie brzmiało jak 2019 czy 2020 rok.

d4ahwkd

Kiedy pierwszy raz przesłuchałam "The Future Bites", odniosłam właśnie takie wrażenie. Czy piosenka "Self" również jest nawiązaniem do współczesności i mediów społecznościowych?

W pewnym sensie tak. Tak naprawdę chodzi o to, że każdy ma własne wyobrażenie siebie. Jednak pojęcie własnej wartości uległo zmianie przez media społecznościowe. Wpatrujemy się w mały ekranik, na którym wyświetla się nam, ile osób polubiło nasz fanpage na Facebooku, ile komentarzy mamy pod postem na Instagramie i ile wyświetleń mają nasze nagrania na YouTubie. To doprowadziło do tego, że staliśmy się za bardzo skupieni na sobie. Mamy obsesję na swoim punkcie, tworzymy sztuczne wersje siebie w mediach społecznościowych - one nie są prawdziwe. Człowiek niejako ukrywa się za fałszywą ścianą. Moje dzieci, które mają 7 i 9 lat, spędzają większość czasu patrząc na iPady i w komputer. Wiem, że każdy myśli "za moich czasów było lepiej", ale jednocześnie przeraża mnie, że media społecznościowe zmieniły sposób, w jaki na siebie patrzymy i w jaki wchodzimy z innymi ludźmi w interakcje. To właśnie chciałem przekazać w utworze "Self".

Steven Wilson - PERSONAL SHOPPER (Official Video)

Nie mogę się nie zgodzić. Jeśli jednak jesteśmy już przy piosenkach, powiedz mi, jaka historia kryje się za utworem "Personal Shopper"?

Chodzi o zmiany, które nastały we współczesnym świecie. Jedną z nich jest sposób, w jaki robimy zakupy. Muszę przyznać, że sam uwielbiam kupować rzeczy! Gdybyś zobaczyła moją kolekcję płyt czy książek, zrozumiałabyś, jak bardzo to lubię. Robienie zakupów jest świetne, ale kryje się za tym także ciemna strona. Mowa o robieniu zakupów online, o sposobie, w jaki wiele firm analizuje dane konsumentów, ich preferencje. W pewnym sensie wykorzystują to przeciwko nam. Jesteśmy manipulowani przez algorytmy, żeby kupić rzeczy, których nie potrzebujemy. I ja też tak robię, chyba jak każdy.

d4ahwkd

Jesteśmy uzależnieni od konsumpcjonizmu.

I kupujemy zupełnie niepotrzebne rzeczy. Kto mógłby przewidzieć, że kiedyś ktoś będzie wlewać wodę do butelek, żeby ją sprzedawać?! Genialne! Oczywiście to absurdalne, ale każdy z nas kupuje "markową" wodę. Ja kupuję, ty pewnie też, bo ktoś spowodował, że zaczęliśmy myśleć, że inna woda nie jest wystarczająco dobra.

Przy piosence "Personal Shopper" współpracowałeś z Eltonem Johnem. Jak do tego doszło?

Kiedy pracowałem nad piosenką, uznałem, że chcę, żeby ktoś odczytał listę rzeczy, które najczęściej kupujemy, a których nie potrzebujemy. W dodatku chciałem, żeby odczytał je ktoś, kto ma rozpoznawalny głos. Pewnego dnia poszedłem do kina na film o Eltonie Johnie "Rocketman", który mi się bardzo spodobał. Na samym końcu filmu, tuż przed napisami, jest fragment, w którym pokazano, co każdy z bohaterów robi dziś. Kiedy doszło do Eltona, pojawiła się informacja, że udało mu się odstawić narkotyki, alkohol, pokonać uzależnienie od seksu. Pozbył się wszystkich uzależnień oprócz jednego... I pokazali zdjęcie Eltona, który stoi z pełnymi torbami zakupów. Wtedy wpadłem na ten pomysł. Elton John jest najsłynniejszym zakupoholikiem na świecie. Uznałem, że to musi się udać. Wysłałem mu demo i po jakimś czasie dostałem wiadomość, że Elton zadzwoni do mnie w przeciągu 10 minut.

d4ahwkd

I jaka była jego reakcja? Spodobał mu się ten pomysł?

Rzeczywiście zadzwonił po 10 minutach. Odebrałem i usłyszałem: "Cześć Steven, tu Elton John, przesłuchałem twój numer i cholernie mi się spodobał! Zróbmy to!". To był jeden z lepszych momentów w moim życiu. Zadzwonił do mnie mój idol i powiedział, że podoba mu się mój utwór. Elton do nagrania podszedł z ogromnym entuzjazmem. Trochę nabijał się z siebie, jako zakupoholika, jednak bardzo wczuł się w swoją rolę. Wspólnie stworzyliśmy listę zakupów, którą odczyta, bo okazało się, że niektórych rzeczy nigdy by nie kupił. Okazało się, że Elton John nienawidzi telefonów, więc nie przeczytałby, że potrzebuje etui na smartfona.

Jak spędziłeś lockdown? Co robiłeś podczas pandemii? Rozpocząłeś jakiś nowy projekt?

Lockdown zmusił mnie do kreatywności. Wspólnie z przyjacielem stworzyliśmy podcast, zacząłem pisać książkę o muzyce. Podpisałem już umowę, więc powinna ukazać się w przyszłym roku. Myślałem o tym od kilku lat, ale nie mogłem się za to zabrać - gdyby nie lockdown, prawdopodobnie nigdy bym do tego nie usiadł. Mam także gotowe dwie piosenki na nowy album. Spędziłem sporo czasu z rodziną. To było fajne, ale teraz już powoli wracam do normalności. Przełożyłem trasę na 2021 rok.

d4ahwkd

Która piosenka na "The Future Bites" jest twoją ulubioną?

Chyba "King Ghost". Jestem z niej dumny m.in. dlatego, że jest bardzo elektroniczna, a jednak nie brzmi chłodno, sztucznie. Brzmi ciepło, brzmi, jak ja, jak piosenka Stevena Wilsona. Nie ma tam prawdziwej gitary, prawdziwej perkusji, wszystko jest elektroniczne. Nawet mój głos jest lekko zmieniony. Dlatego właśnie ten utwór jest moim ulubionym - uważam, że jest piękny.

Steven Wilson - KING GHOST (Official Video)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ahwkd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ahwkd

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj