Sylwia Gruchała
W najnowszym „Fakcie” Bączek opowiedział o ich wspólnych planach:
Kocham Sylwię z całego serca. Nawet ostatnio rozmawialiśmy o wspólnym wyjeździe. Czekam na powrót żony z zawodów w Korei. Pomyśleliśmy, żeby po tym dwutygodniowym wysiłku gdzieś polecieć na drugi koniec świata, porozmawiać. Może coś się dotrze, spędzimy razem czas. Sylwii to się przyda, chcę, żeby odpoczęła, bo naprawdę miała ciężki okres.