Sylwia Grzeszczak i Liber
Młoda mama uwielbia spędzać czas z dzieckiem, ale dla Bogny nie zdecydowała się na porzucenie kariery muzycznej. Udaje jej się łączyć pracę i macierzyństwo. Może dlatego, że razem z Marcinem tworzą związek partnerski?
- Jak tylko mogę, natychmiast po koncercie wracam do domu. Nie zostaję w hotelu, jeśli mam dzień przerwy w występach. Zdecydowanie wolę ten czas spędzić w domu ze swoją córką. Czasem zabieram Bognę ze sobą na jakiś koncert, ale to nie jest reguła. Ona przecież ma jeszcze tatę, którego kocha. Dlatego, kiedy mnie nie ma w domu, to Marcin się nią opiekuje. A kiedy on jedzie na swój koncert, to ja zostaję na posterunku - powiedziała Grzeszczak.
Wydaje się, że Liber i Sylwia są dla siebie stworzeni, pomimo że dzieli ich 8 lat różnicy wieku, a pojawienie się Bogny tylko ich związek umocniło.