Syn Krzysztofa Krawczyka śpiewa na ulicy. Reakcja internautów mówi wszystko
O synu Krzysztofa Krawczyka jest ostatnio głośno za sprawą wyemitowanych przez TVN reportaży. Krzysztof Igor Krawczyk najwidoczniej postanowił, że czas zacząć coś zmieniać w swoim życiu i zaśpiewał ostatnio na ulicy przeboje swojego ojca. Internauci nie kryli zachwytu po obejrzeniu wideo.
Materiał Tomasza Patory o trudnym życiu Krzysztofa juniora wyemitowano w "Uwadze!” na kanale TVN. Miało to miejsce 12 i 13 maja, czyli ponad miesiąc po śmierci Krzysztofa Krawczyka. Dowiedzieliśmy się m.in. tego, że syn muzyka nie ma własnego mieszkania, utrzymuje się głównie z renty inwalidzkiej. Próbuje być samodzielny finansowo, ale niestety dochody są zbyt niskie, aby godnie żyć.
Od dłuższego czasu wiedzieliśmy, że piosenkarz i jego żona Ewa Krawczyk mieli nieszczególnie chęć wyciągania pomocnej dłoni do juniora. Syn praktycznie nie widywał ojca. Co więcej, we wrześniu zeszłego roku został sporządzony nowy testament – cały majątek włącznie z prawami autorskimi został przekazany wdowie. Junior nie dostanie nic.
Zobacz: Marian Lichtman: "Pan Kosmala całe życie bał się zespołu Trubadurzy"
W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Patora zdradził, że na kilka dni przed publikacją reportaży doszło w mieszkaniu wujka do kilku incydentów, które sprawiły, że junior zaczął się obawiać o swoje zdrowie. Z tego powodu przygarnęła go koleżanka. Zdaje się, że ten ruch pozwolił juniorowi odetchnąć, czego dowodem jest jego ostatni występ w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej. Syn muzyka zaśpiewał wtedy jego dwa przeboje: "Jak minął dzień" i "Parostatek".
Wideo z krótkim koncertem juniora nagrała i opublikowała na Facebooku jego przyjaciółka Katarzyna. To właśnie ona jakiś czas temu dała mu pracę w swojej papugarni i przyjmowała w domu, gdy mężczyzna był narażony na awantury w mieszkaniu, w którym przebywa na co dzień.
Pod jej wpisem z wideo wiele osób bardzo pozytywnie wypowiedziało się na temat juniora. "Niewątpliwie ma pan to coś w barwie głosu po rodzicach, tylko więcej odwagi z mikrofonem i będzie ok. Pomyślności i powodzenia oraz dużo ciepła od dobrych ludzi", "Jesteś inną osobą jak śpiewasz! Super!! I pamiętaj - do przodu!!", "Bardzo ciepła barwa głosu. Chętnie kiedyś zasiądę na widowni", "Panie Krzysiu super. Nie dawać się i tak trzymać" – napisali internauci.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Co ciekawe, to właśnie w Łodzi, jak donosi Pomponik, Ewa Krawczyk przedstawi wspomniany wyżej testament, w którym ona dziedziczy wszystko. Wdowa po muzyku miała ostatnio prosić juniora, by przestał rozmawiać z mediami i przy okazji zrezygnował z adwokata i wszelkich pełnomocników. W zamian dostałby "coś" ze spadku.