- Musiałem szybciej dojrzeć niż moi rówieśnicy - stwierdził Dawid Kwiatkowski w rozmowie z WP Gwiazdy. - W wieku 17 lat wyprowadziłem się do miasta oddalonego jakieś 500 km od rodzinnych stron, zacząłem zarabiać, musiałem zmierzyć się z codziennymi obowiązkami. Potem przyszedł czas na własne auto, mieszkanie, psa i myśl, jak wielką odpowiedzialność wziąłem na swoje barki. Może dlatego muszę je tak powiększać z Tadeuszem, moim trenerem (śmiech). Jak widać, częste wizyty na siłowni przynoszą efekty.
Tylko u nas wyjątkowa sesja zdjęciowa młodego wokalisty, który nie spoczywa na laurach. Po wydaniu świetnie przyjętego krążka "Countdown", kontynuuje jego promocję i prezentuje fanom nowy wizerunek. I to bardzo odważny! - Czekałem dość długo, żeby wziąć udział w takiej sesji. Nie lubię takiego „celebrytowania”, ale chciałem pokazać ludziom, że każdy może i nie jest ważne jak bardzo jest zajęty.
Zdjęcia: A. Ikaniewicz