Dawid Kwiatkowski dostał w samolocie ataku paniki. Interweniowała załoga
Idol nastolatek przeżył chwile grozy. Samolot, którym leciał, miał mocne turbulencje. Załoga musiała uspokajać Kwiatkowskiego.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Dawid Kwiatkowski nie przepada za lotami samolotem, ale czasem podróż jest nieunikniona. Wyjątkowo trudna musiała być dla niego ostatnia przeprawa przez ocean, podczas której maszyna wpadła w turbulencje. Muzyk tak mocno przeżył całą sytuację, że postanowił opowiedzieć o tym swoim fanom na Instagramie.
- Był taki hardcore, były takie turbulencje, że w pewnym momencie wszyscy byli pod sufitem - wyznał.
Załoga podała Kwiatkowskiemu leki na uspokojenie, jednak samolotem trzęsło tak bardzo, że piosenkarz dostał ataku paniki. Był już przygotowany na to, że może stać się najgorsze. Stewardessa widząc to, w jakim jest stanie, próbowała go uspokoić przez niemal 40 min, zajmując rozmową. Tego samego bezskutecznie próbowali jego znajomi.
Ostatecznie załoga przynosiła mu kolejne środki na uspokojenie, lecz gdy nawet to nie pomagało, muzyk sięgnął po alkohol, który pił w wielkim kubku do kawy. Takie połączenie mogło być niebezpieczne, ale na szczęście nic złego się nie stało. Dawid uspokoił się i zasnął.
Inną osobą w show-biznesie, która panicznie boi się latać, jest Doda. Może piosenkarka zdradzi Kwiatkowskiemu swój patent, jak przetrwać podróż samolotem?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.