Dawid Kwiatkowski zarabia krocie na obozach z fanami! Nastolatki marzą o takich wakacjach
Okres wakacyjny to czas żniw dla muzyków - za koncerty plenerowe dostają ogromne pieniądze. Ale Dawid Kwiatkowski znalazł też inny sposób na zarobek.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Od kilku lat niezwykle popularne są obozy z udziałem Dawida Kwiatkowskiego. Wyjazdy organizowane są zarówno w kraju (Serock nad Zalewem Zegrzyńskim), jak i za granicą (Hiszpania, Chorwacja). Koszt takiego obozu to ok. 2800 zł.za 10 dni. Wakacje u boku jednego z najpopularniejszych polskich wokalistów reklamowano są jako te, na których dzieci i młodzież mogą rozwijać swoje talenty artystyczne.
ZOBACZ TAKŻE: Kwiatkowski zażyczył sobie samolot z katapultą. "Strasznie się boję latać!"
Dzieciaki marzą o tym, aby zobaczyć swojego idola na żywo, dotknąć go i porozmawiać z nim. Na koncertach nie zawsze jest to możliwe. Kwiatkowski umożliwia to na swoich obozach. Jest jednym z pierwszy artystów, który zdecydował się organizować takie wyjazdy. Potem do tego grona dołączyła np. Saszan.
To nie tylko ukłon w stronę fanów, ale też niezły zarobek. W sezonie letnim organizowanych jest kilka turnusów. W 2018 r. odbędą się 4 wyjazdy. Najtańszy kosztuje 2799 zł, najdroższy 2899 zł. W cenę nie są natomiast wliczone takie rzeczy jak dojazd na miejsce, bilety wstępu i dodatkowe atrakcje. W przypadku obozu w Chorwacji (cena podstawowa 2799 zł) trzeba dopłacić za płytę ze zdjęciami z wyjazdu (29,90 zł), przygodowy pakiet obozowy (100 zł), wstęp do aquaparku (20 euro). Na każdym wyjeździe bawi się ok. 120 uczestników.
Proste wyliczenia dają łączną sumę 335 880 zł za jeden 7-dniowy obóz w Chorwacji. Od tego oczywiście należy odjąć wynajem hotelu, opłacenie kilku instruktorów. Nie da się jednak ukryć, że na koncie artysty i tak zostaje pokaźna kwota. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w ciągu wakacji odbywają się cztery takie wyjazdy.
- Zawsze marzyłam, aby pojechać na wakacje z Dawidem. Długi czas namawiałam rodziców, żeby zapisali mnie na obóz. Było super! Robiliśmy różne fajne rzeczy. Mieliśmy ciekawe zajęcia artystyczne i sportowe. Dawid zagrał też koncert. Każdy przywiózł też dla Dawida prezent. Spędzał z nami dużo czasu - opowiada nam 16-letnia Agnieszka, która dwa lata temu wzięła udział w takim wyjeździe.
Justyna Bulińska, która uczestniczyła ostatnio w wyjazdach, podkreśla, że to świetna zabawa dla wszystkich, nie tylko uczestników. Na wyjazdach panuje rewelacyjna atmosfera.
- W obozach Dawida uczestniczyłam w tym roku pierwszy raz. To wspaniałe przeżycie zarówno dla wykładowców, jak i dla uczestników. Ja prowadzę warsztaty ze stylizacji. Ostatnio mieliśmy 120 uczestników, którzy byli podzieleni na grupy i z każdym z nich miałam za zadanie przerabiać jakiś element garderoby. Nie ukrywam, że jest to nieco męczące, jeśli chce się poświęcić każdej osobie uwagę, ale dla mnie była to czysta przyjemność. Obozowiczki, bo to głównie dziewczynki, są przecudowne! Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że gdybym miała dziecko to wysłałabym je na taki obóz. Dziewczynki nie tylko miło spędzają czas, ale też uczą się różnych rzeczy. Nie omieszkam wspomnieć o atmosferze, która panuje po zajęciach jak całą ekipą miło spędzamy czas - powiedziała w rozmowie z WP Gwiazdy.
Kwiatkowski przebywa z uczestnikami przez większość część dnia. Robi sobie z fanami zdjęcia, rozmawia, na obozach wywiązują się też przyjaźnie.
Warto też podkreślić, że obozy Kwiatkowskiego organizowane są również w sezonie zimowym. Ceny tych wyjazdów prezentują się podobnie. Muzyk zarabia na tym krocie i wygląda na to, że ten biznes długo jeszcze będzie się kręcił.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.