Gwiazdy bez matury. Brak wykształcenia im nie przeszkodził

Już niedługo kolejni licealiści staną przed wyzwaniem, które spędza im sen z powiek - egzamin maturalny. Uczniów od lat straszy się, mówiąc, że bez zdania egzaminu dojrzałości, nie znajdą pracy, nie poradzą sobie w życiu.

Są gwiazdy, które postanowiły nie słuchać podobnych wynurzeń i poszły własną drogą. One zamiast matury miały determinację, a do tego sporo talentu i szczęścia. Spotkały osoby, które pomogły im rozwinąć skrzydła i nie byli nimi nauczyciele.

W zawodach inne niż artystyczne matura to, bardzo często, podstawa, minimum. Wiele gwiazd już po osiągnięciu sukcesu decyduje się na dokończenie edukacji i stworzenie dzięki temu planu B na życie poza show-biznesem. Są jednak znane osoby, które matury nadal nie mają.

Agnieszka Chylińska o swoim stosunku do edukacji i nauczycieli mówiła wielokrotnie. W 1996 roku podczas gali wręczenia Fryderyków zdobyła się na wyznanie: Nauczyciele, muszę powiedzieć o nauczycielach. Słuchajcie, fuck off, nienawidzę was. 19 lat później, w dniu nauczyciela, od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odebrała brązowy medal przyznawany osobom zasłużonym kulturze.

Piosenkarka sprawdziła się nie tylko na scenie, ale również jako jurorka w programach telewizyjnych. Napisała też kilka książek dla dzieci.

Szymon Majewski słynie z ciętego języka. Niestety, nie ma umiejętności matematycznych. A przynajmniej nie miał ich w roku 1987, kiedy oblał maturę z matematyki. Zamiast się dokształcać, już wieku 18 lat związał się z radiem, następnie z telewizją. Dziś, jako niemal 49-latek, jest jednym z najpopularniejszych satyryków w kraju.

W 2006 roku zwrócił się do ministra Romana Giertycha z żądaniem o odszkodowanie za stracony rok. To wtedy zatwierdzono amnestię maturalną. Majewski twierdził, że dwója, którą dostał w latach 80., teraz oznaczałaby zdanie egzaminu. Dodał, że porażka wywołała u niego depresję.

Edyta Górniak była uczennicą kluczborskiego technikum, kiedy rozpoczęła się jej przygoda z muzyką. Pochłonięta próbami do musicalu "Metro", nie podeszła do egzaminu dojrzałości. Brak dokumentu potwierdzającego skończenie szkoły średniej i uprawniającego do kontynuacji wykształcenia nie przeszkodził jej w drodze na muzyczne szczyty.

Teraz, gdy sama jest mamą, Edyta bardzo dba o wykształcenie syna. Niedawna przeprowadzka do Krakowa nie byłaby możliwa, gdyby piosenkarka nie znalazła dla Allana odpowiednio dobrej szkoły.

Nie myślcie o tym egzaminie jako o tym, który ma udowodnić Wasze człowieczeństwo i wartość Duszy. To pewien test w Waszym Życiu, ale wcale nie najtrudniejszy - napisała kiedyś na swoim facebookowym profilu.

Kariera Kamila Bednarka zaczęła nabierać tempa akurat w momencie podejmowania ważnych decyzji życiowych - zdawać maturę czy nie zdawać? Piosenkarz wybrał muzykę.

_ - Muzyka jest całym moim życiem, a z niej nie trzeba zdawać matury_ - powiedział w jednym z wywiadów w 2011 roku. - Mamy swoje pięć minut, z których chcemy zrobić co najmniej godzinę. Trasa i koncerty wykańczają, nie czułem się na siłach podchodzić do egzaminów. Zresztą chcę być zadowolony z matury, nie robić jej na ostatnią chwilę - dodał.

25-latek robi karierę bez papierka. Na jego koncerty przychodzą rzesze fanów, na Facebooku śledzi go ponad 1,5 miliona osób, a kalendarz jest po brzegi wypełniony zaplanowanymi występami.

W wywiadzie, którego udzieliła "Vivie" przyznała, że nie ma matury.

(...) wtedy musiało być: szkoła, matura, studia, a jak nie, to jest się wykolejeńcem. No to jestem trochę wykolejeńcem: nie zrobiłam matury, nie ukończyłam studiów, ale to nie znaczy, że się nie uczyłam, że nie pracowałam nad sobą.

45-latka skończyła edukację na szkole podstawowej, nie udało jej się skończyć liceum. Mimo tego pracowała w radiu, telewizji, teatrze, grywała w filmach. Jest też autorką kilku książek: "Twoje życie, Twój głos","Zakopane odkopane, lekko gorsząca opowieść góralsko-ceperska", "Kalendarzyk niemałżeński", "Na błędach! Poradnik-odradnik", "Jeszcze czego!".

Jako 19-latek od nauki do matury wolał grę na gitarze, pasjonowało go śpiewanie. Przyłączył się więc do kapeli Gniew, a następnie do Nieustraszonych Łowców Wampirów. Sukces odniósł wraz z Wilkami w latach 90.

Choć nie zdał matury, ma wykształcenie średnie. W 2011 roku artysta wpadł na ciekawy pomysł zorganizowania koncertu, podczas którego wystąpiliby piosenkarze bez pełnego wykształcenia.
- Myślę, że wspólny koncert takich wykonawców byłby jednym z lepszych koncertów artystycznych - mówił.

Faktycznie, w polskim show-biznesie nie brakuje świetnych artystów bez matury.

Dawid w maju 2015 roku nie podszedł do matury. Pojawiły się plotki, że wolał zdawać egzmin na prawo jazdy. Piosenkarz zdementował je.

- Do matury muszę się przygotować przez jeden cały rok i semestr, więc to nie jest tak, że olałem maturę. Nie chcę pójść nieprzygotowany - zapewnił Kwiatkowski.

W planach Macieja Maleńczuka matury nie było. Po ukończeniu szkoły podstawowej wybrał się bowiem do szkoły zawodowej. Niestety, zawodu nie udało mu się zdobyć. W pilnej nauce przeszkodziło pragnienie, by śpiewać.

Przez jakiś czas był muzykiem ulicznym. Później nadszedł czas Pudelsów i wielki sukces. 55-letni Maleńczuk nadal koncertuje, jest obecny w show-biznesie i mediach. W 2012 roku mówił, że zarobił więcej pieniędzy niż był w stanie wydać.

Zbigniew Hołdys nigdy nie ukrywał luk w wykształceniu. Wręcz przeciwnie.

– Obnosiłem się z faktem, że nie mam matury. Moja matka, nauczycielka, bardzo się tego wstydziła. Była przerażona, gdy mówiłem o tym w wywiadach. Ja jednak zawsze uważałem, że jest to powód do dumy - powiedział kiedyś.

Ze szkoły zrezygnował kilka miesięcy przed maturą.

Piosenkarz podobno był słabym uczniem, dlatego nie skończył liceum. Gdy zrezygnował ze szkoły, poszedł do pracy. Popularność przyszła dużo później.

Zespół Weekend założył w 2000 roku. Po 12 latach nagrał piosenkę, którą pod nosem nuciło pół Polski. Mowa oczywiście o "Ona tańczy dla mnie".

- Co tu dużo gadać, zmieniałem szkoły, z nauką zawsze byłem na bakier. Ale za to pięknie śpiewałem i dzięki temu szybko zacząłem zarabiać pieniądze- mówił w "Rewii".