Kwiatkowski nie do poznania! Kiedyś niepozorny, dziś przystojniak
Dojrzewa na naszych oczach
WP Gwiazdy: Dojrzewasz i to nie tylko muzycznie. Jak mocno się zmieniłeś przez ostatnie 4 lata?
Dawid Kwiatkowski: Bardzo, chociaż ta zmiana nie nastąpiła gwałtownie, wszystko działo się etapami. Dojrzewałem, starałem się jak najwięcej poznawać - zwłaszcza siebie. Cały czas się rozwijam, uczę się, chcę być lepszy - jako człowiek i artysta. Od 2 lat dbam o dietę, chodzę regularnie na treningi, co pewnie widać na zdjęciach (śmiech). Od 3 lat uczęszczam na lekcje śpiewu do Bartka Cabonia. Teraz zaczynam uczyć się gry na kolejnym instrumencie. Przy tym albumie, jako że jest klubowy, mam szansę wrócić też do tańca, który tak pokochałem przy okazji mojego udziału w "Tańcu z gwiazdami" sprzed 3 lat. Wiele prywatnych spraw w moim życiu, w dużej części rodzinnych, zmieniło mnie jako człowieka. Zacząłem dostrzegać najprostsze rzeczy, cieszę się z każdej chwili jaką przeżywam, nigdy nikomu nie zazdroszczę i dziękuję Bogu za każdy dzień. Właśnie, Bóg - religia ma ostatnio bardzo ważne miejsce w moim życiu. Pomaga mi się wyciszyć, zapomnieć o problemach, zrozumieć wiele rzeczy. To chyba też na temat dojrzewania (śmiech).