Kilka tygodni po tym, jak była widziana bez obrączki, co wywołało lawinę spekulacji, księżna Charlene uczestniczyła wraz z mężem w uroczystym nabożeństwie. Na jej twarzy gościł charakterystyczny smutny uśmiech.
Od wielu miesięcy "najsmutniejsza księżna świata" żyje z dala od swoich dzieci i męża. Oficjalnym powodem jest infekcja, która wymagała operacji i uniemożliwiła lot do Monaco. Biedna Charlene potwornie tęskni.
Księżna Charlene już od kilku miesięcy nie wraca do Monako. Oficjalnie przebywa w Afryce z powodów zdrowotnych. Ale zagraniczne media zauważyły, że ostatnio zdjęła obrączkę.
Od maja tego roku żona księcia Monako przebywa w swojej ojczyźnie, czyli RPA. Powrót do rodziny mieli jej rzekomo odradzać lekarze. Po długich miesiącach ojciec przywiózł wreszcie bliźnięta do matki.
Żona księcia Alberta z Monako kolejny miesiąc spędza z dala od niego i od swoich dzieci. Charlene, "najsmutniejsza księżna świata", opublikowała nowe zdjęcia, trudno jednak nie mieć wrażenia, że coś tuszuje.
Charlene, żona księcia Monako Alberta od miesięcy przebywa za granicą i na pewno nie wróci do domu na 10. rocznicę ślubu. Księżna wyjechała do Afryki w celach służbowych i nabawiła się poważnych infekcji, przez które trafiła pod opiekę lekarzy.
Księżna Monako, Charlene, znana jest z tego, że poważnie podchodzi do wielu spraw – zaangażowana jest m.in. w ratowanie nosorożców. Na swoim Instagramie opublikowała mocne zdjęcie, gdzie widać ją przy zwierzętach z odciętymi rogami. O co chodzi?
Charlene Grimaldi, księżna Monako, nie bez powodu zyskała w mediach przydomek "najsmutniejszej". Najnowsze zdjęcia żony księcia Alberta II są tego najlepszym dowodem.