Księżna Charlene opublikowała nowe zdjęcie. Fani wysyłają słowa wsparcia
Od wielu miesięcy "najsmutniejsza księżna świata" żyje z dala od swoich dzieci i męża. Oficjalnym powodem jest infekcja, która wymagała operacji i uniemożliwiła lot do Monaco. Biedna Charlene potwornie tęskni.
Żona księcia Alberta księżna Charlene w maju tego roku przyleciała do RPA, gdzie zaangażowała się w projekt ochrony nosorożców w tamtejszym rezerwacie. W międzyczasie dostała poważnej infekcji i musiała przejść skomplikowany zabieg laryngologiczny. Ponoć właśnie stan zdrowia miał być powodem, dla którego lekarze kategorycznie odradzali jej podróż samolotem. Przeprawa samochodem przez Afrykę w czasie pandemii także nie wchodziła w grę.
Pod koniec sierpnia mąż wraz z dwójką dzieci przyleciał do niej na krótko, jednak ostatecznie ponownie zostawił ją samą. Podobno na początku tego miesiąca Charlene przeszła już ostatni operację. To może oznaczać możliwość jej powrotu do Monako.
Na najnowszym zdjęciu, na którym jest również Misuzulu kaZwelithini, głowa rodziny królewskiej narodu Zulusów, księżna jest wyraźnie wyczerpana.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pod postem zaroiło się od życzeń szczęśliwego powrotu do domu i dzieci. Kilka tygodni temu na swoim Instagramie napisała, że każda matka, która została rozdzielona ze swoimi dziećmi, na pewno wie, przez co ona teraz przechodzi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram