Maja Sablewska przeszła ogromną metamorfozę, odkąd weszła do show-biznesu. Początkowo mówiła, że to skutek diety "zmieniającej rysy twarzy", ale ostatecznie przyznała się do sztucznego upiększania. Wpadła w wir kolejnych zabiegów, aż przestała się sobie podobać. Zaczął się żmudny proces rozpuszczania wypełniaczy.