We wtorek wieczorem setki młodych fanów XXXTentaciona wyległy na Melrose Avenue w Los Angeles. Pokojowe zgromadzenie szybko przerodziło się w chaos.
20-letni amerykański raper został zastrzelony na Florydzie przed sklepem z motocyklami. Muzyk budził duże kontrowersje m.in. ze względu na kłopoty z prawem. O obawach przed tragiczną śmiercią mówił już rok temu.
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych raperów nowej fali, dwudziestoletni XXXTentacion zmarł w wyniku postrzału 18 czerwca.