No i po małżeństwie! Tim Robbins miał "sekretną żonę" młodszą o 33 lata
Tim Robbins zaskoczył swoich fanów informacją, że bierze rozwód. Skąd wynikało ich zdziwienie? Nikt nie wiedział, że aktor ma żonę.
Tim Robbins się rozwodzi. Niestety, jego związek nie wypalił. Szkoda? Oczywiście, ale ciekawe jest to, że informacja o rozwodzie dotarła do mediów, a o ślubie, który miał odbyć się już dość dawno - nie. Robbins wprawił w osłupienie nie tylko swoich wielbicieli, ale i dziennikarzy. Nie mieli pojęcia, że gwiazdora i jego dziewczynę łączy coś więcej niż luźna relacja. A jednak! Robbins miał "sekretną żonę". Od kiedy? Nie wiadomo.
62-letni aktor złożył dokumenty rozwodowe w sądzie w Los Angeles. Chce rozwieść się z Gratielą Brancusi, która ma być o 33 lata młodsza od Robbinsa, a więc ma tylko 29 lat. Czyli wiekiem bliżej jej do synów gwiazdora - 31-letniego Jacka i 28-letniego Milesa. Kobieta pochodzi z Rumunii, skończyła studia na uniwersytecie w Bukareszcie w 2012 r.
Cztery lata później poznała Robbinsa. Oboje działali w organizacji non-profit prowadzonej przez aktora już od 40 lat - The Actors' Gang. Ona odpowiadała za marketing, on był dyrektorem artystycznym. Szybko zaiskrzyło, ale zakochani ukrywali swój związek.
Pandemia zrobiła swoje. Rozstali się w 2020
Razem publicznie pojawili się dopiero w lutym 2018 r. na premierze serialu "Here and Now". Ponad rok później na palcu Gratieli wypatrzono błyskotkę, która mogła być pierścionkiem zaręczynowym. Jednak nie pojawiły się żadne informacje o ślubie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gratiela była pierwszą żoną Robbinsa, który nigdy nie ożenił się z Susan Sarandon, chociaż wspólnie wychowywali synów. Aktorka "zerwała" z partnerem w 2009 r., jednak ekspartnerzy pozostali w dobrych relacjach. Pod koniec 2019 r. widziano nawet Robbinsa z nową dziewczyną, synem oraz córką Sarandon Evą Amurri i jej dziećmi. Tworzyli patchworkową rodzinę.
Teraz jednak Robbins znów będzie singlem. Chyba że już ukrywa przed mediami kolejną partnerkę.