Tomasz Kammel ma nową dziewczynę. "Mam słabość do mądrych kobiet"
Tomasz Kammel po raz pierwszy w szczerej rozmowie opowiedział o swojej nowej wybrance. Zdradził też, czy myślą o założeniu rodziny.
O związku Tomasza Kammela z nową kobieta plotkowano już od dawna. Plotki przybrały na sile, gdy dziennikarz opublikował na Instagramie wymowne zdjęcie z tajemniczą kobietą. Po związku z Katarzyną Niezgodą długo nie układał sobie z nikim życia. Najwyraźniej czekał na właściwą osobę. Jego nowa partnerka pracuje w dużej międzynarodowej korporacji i jest mądrą, niezależną kobietą.
Zobacz wideo:
- Mam słabość do mądrych kobiet. Lubię dzielić życie z kimś, kto tak jak ja uwielbia działać, pracować, tworzyć. Rozmowy o pracy mnie napędzają. Przy tym podziwiam mężczyzn decydujących się na pójście na tacierzyński. Nie wiem, czy sam bym potrafił. To ogromne wyzwanie - wyznał w rozmowie z dziennikarką "Vivy".
Jak się jednak okazało Tomasz Kammel wcale nie planuje w najbliższej przyszłości iść na taki urlop. Przynajmniej na ten moment nie planują z partnerką. W dalszej części rozmowy wyjaśnił dlaczego.
- Nie wiem, czy się spełnię jako ojciec w przyszłości, ale co ma być, to będzie. Myślę, że byłbym zaangażowanym tatą. Rzecz w tym, że moje instynkty opiekuńczo-rodzicielskie już się na kimś skupiają. Moja dziewczyna ma dwie nastoletnie córki, które dorastają na moich oczach i stają się bardzo ważną częścią mojego świata - wyznał wywiadzie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak prezenter spełnia się w nowej roli? Wychowywanie nastolatek, to przecież trudna i wymagająca praca. Tomasz Kammel twierdzi jednak, że wszystko jest kwestią odpowiedniego podejścia - nie zastępuje dziewczynom ojca.
- Nie popełniam błędu, by grać rolę, w której nie zostałem obsadzony i próbować im go zastąpić. Wiedzą, że mają we mnie wsparcie, ale przede wszystkim wiedzą, że mają rodziców. Ja zawsze służę radą, pilnując, bym nie udzielał tych nieproszonych - dodał.