Docenia byłą żonę
W książce na próżno szukać pikantnych fragmentów na temat relacji Tomasza Lisa z Kinga Rusin. Jednak w jednym z nich ukrył pochwałę dla byłej żony. Dziennikarz docenia trud, jaki gwiazda "Dzień Dobry TVN" włożyła w wychowanie Poli.
"Po całym dniu pracy i opieki nad dzieckiem padałem przed telewizorem. Później już nikt nigdy nie musiał mnie przekonywać, że kobieta, która wychowuje dzieci i pracuje, jest w praktyce na dwóch etatach. A czasami trzech" - czytamy.