Dowiedzieli się 2 dni przed występem. Część uczestników z podejrzeniem koronawirusa
Produkcja "Tańca z gwiazdami" poinformowała, że Lenka i Jan Klimentowie oraz Bogdan Kalus zostali objęci kwarantanną i nie pojawią się w nadchodzącym odcinku. Wirtualna Polska dowiedziała się, że nie zobaczymy ich również w przyszłym tygodniu.
Na profilu Instagramowym programu "Taniec z gwiazdami" pojawiła się informacja: "W dzisiejszym odcinku niestety nie zobaczymy wszystkich par. Zabraknie m.in. Bogdana Kalusa i Lenki Kliment, którzy są na kwarantannie. Dzisiejszy odcinek odbędzie się bez udziału publiczności. Wszystkim życzymy zdrowia i widzimy się o 20:05". Wkrótce potem produkcja poinformowała, że również mąż Lenki, Jan Kliment, trafił na kwarantannę.
Jego partnerka taneczna Anna Karwan ma zatańczyć w nadchodzącym odcinku z kimś innym. Skontaktowaliśmy się z produkcją, by dopytać, kto to będzie.
- Będziemy oczywiście upubliczniać tę informację, ale jeszcze nie teraz, dlatego że to jest tak wyjątkowa sytuacja i podjęliśmy decyzję, żeby to Ania Karawan u siebie na social mediach najpierw to zakomunikowała, z racji tego, że ta sytuacja jest dla niej na pewno ciężka. Zmiana partnera tak nagle i nieoczekiwanie jest bardzo trudna. Chcieliśmy wyjść jej naprzeciw. Myślę, że w ciągu kilku godzin ta informacja się pojawi, a ja mogę tylko zdradzić, że będzie to tancerz, którego już wiedzieliśmy w "Tańcu z gwiazdami" - usłyszeliśmy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Kwarantanna obecnie trwa minimum 10 dni. Czy zatem osoby objęte nią pojawią się w kolejnym odcinku?
- W przyszłym odcinku na pewno tych osób nie będzie jeszcze, bo to jest sytuacja z tego tygodnia. Ta informacja doszła do nas w środę. A w czwartek podjęliśmy działania.
Zrobiono testy na koronawirusa pozostałym osobom z programu: - Zarówno uczestnicy, jak i tancerze, są zdrowi – zapewnia osoba z produkcji.
To nie pierwszy raz, kiedy pandemia utrudnia pracę na planie "Tańca z gwiazdami". Nadawany na żywo program wystartował już wczesną wiosną, jednak po dwóch odcinkach został zawieszony aż do jesieni. Z kolei Anna Karwan to, obok Julii Wieniawy, faworytka tegorocznej edycji. Zmiana partnera może jednak nie wyjść jej na dobre.