Książę Harry
Harry w jasny sposób broni Meghan. Po ich pierwszym oświadczeniu to na nią spadła cała odpowiedzialność za "wypisanie się" z obowiązków członków rodziny królewskiej. Stąd też popularne hasło "Megxit".
Książę w oświadczeniu podkreśla: "Wiem, że przez te lata poznaliście mnie na tyle dobrze, że ufacie, że ja i moja żona podzielamy te same wartości. I tak jest. To ta sama kobieta, w której się zakochałem".
Zdaniem brytyjskich tabloidów Harry tym samym wyjaśnia, że odejście jest głównie jego decyzją, a nie tylko pragnieniem Meghan, by żyć spokojniej i bez królewskich zasad. "Daily Mail" jest zdania, że książę próbuje teraz "zmienić narrację" i udowodnić, że o odejściu myślał jeszcze przed tym, gdy związał się z Meghan.