Jacek Kurski
„Nie mam nic przeciwko temu, żeby ten mecz zakończy się wynikiem 1:0, będę wówczas bohaterem. Lubię w takiej pozycji występować, choć rzadko mi się zdarza. Już rano czułem, że coś się wydarzy - powiedział nam ze śmiechem w przerwie spotkania Jacek Kurski. - To wspaniałe widowisko i cieszę się, że świat polityki choć raz może się wykazać czymś pozytywnym”.