Historyczna chwila. William wygłosił poruszające oświadczenie
Zakończyło się śledztwo dotyczące historycznego, ale katastroficznego wywiadu księżnej Diany dla BBC. Matka Harry'ego i Williama została okrutnie oszukana. William wydał bardzo ważne oświadczenie.
W Pałacu Buckingham i Kensington znów drżą posady. Zakończyło się trwające pół roku śledztwo wokół wywiadu BBC z księżną Dianą w 1995 r. Rozmowa z Lady Di została pokazana w programie "Panorama", a przeprowadził ją Martin Bashir. Po ponad 25 latach wyszło na jaw, że księżna została przez dziennikarza okrutnie oszukana. Bashir preparował dowody na podstępne działanie członków rodziny królewskiej (w tym księcia Karola), czym przekonał Dianę do odważnych i niezwykle szczerych wypowiedzi o brytyjskim dworze i koszmarze, jaki tam przechodziła. Teraz po latach dzięki najbliższej rodzinie Diany udało się wrócić do sprawy i przygotować oficjalne śledztwo w sprawie nieuczciwych praktyk, jakie stosował Martin Bashir.
Powołany do zbadania sprawy Lord Dyson przedstawił wnioski ze śledztwa. Są porażające. Potwierdziło się, że Martin Bashir zmyślił część historii, którymi przekonał Dianę do wywiadu. Tu możecie przeczytać całą listę kłamstw, którymi karmił księżną. Na to, co ustalono, musiał zareagować książę William.
Zobacz: Harry i William – co wydarzyło się między braćmi po pogrzebie Filipa?
W czwartek 20 maja książę William wygłosił przed kamerami oświadczenie dotyczące raportu Dysona. Zaznaczył, że to dobrze, że wnioskami komisji przejęło się BBC, których pracownik "kłamał i używał fałszywych dokumentów, które pozyskał tylko po to, by zdobyć wywiad z matką".
William mówił, że Bashir: "Wygłaszał sensacyjne i nieprawdziwe stwierdzenia o rodzinie królewskiej, które grały na strachu mojej mamy i podsycały jej paranoję. Wykazał się żałosną niekompetencją, gdy toczyła się sprawa wyjaśniająca skargi dotyczące programu".
Książę podkreślił, że pracownicy BBC w tamtych latach zwodzili opinię publiczną i ukrywali prawdę na temat kulisów powstania programu z Dianą. Dodał też, że to, w jak przebiegły sposób namówiono Dianę na wywiad, wpłynęło na to, co mówiła podczas nagrania.
- Ten wywiad w ogromnym stopniu przyczynił się do tego, że relacja moich rodziców się pogorszyła, co później skrzywdziło wiele innych osób - powiedział. - Niezwykle smutno wiedzieć, że BBC przyczyniło się do podsycania jej strachu, paranoi i izolacji, co pamiętam z ostatnich lat jej życia. Ale co smuci mnie najbardziej to to, że BBC zawiodło w kwestii własnego wewnętrznego śledztwa dotyczącego skarg na program, które pojawiły się już w 1995 r., a w których zwracano uwagę, że moja mama powinna wiedzieć, że została oszukana.
William jest zdania, że Diana została wykorzystana nie tylko przez Martina Bashira, ale i przez szefostwo BBC. Dlatego podkreśla, że wywiad z Dianą w programie "Panorama" już nigdy więcej nie powinien być pokazywany w telewizji. William ostro punktuje, że stacja żerowała na zainteresowaniu wywiadem, zarabiała na tej sensacji i tworzyła fałszywy obraz Diany i jej relacji z rodziną królewską.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Brytyjskie media już piszą, że to nie koniec skandalu wokół Martina Bashira, BBC i tamtego katastroficznego wywiadu z Dianą. A właściwie - że to dopiero początek. Brat Diany, Earl Spencer, domaga się kryminalnego śledztwa przeprowadzonego przez Scotland Yard. BBC może także otrzymać od rodziny Diany pozwy opiewające na miliony dolarów. Stacja na tę chwilę wysłała listy do najbliższych członków rodziny królewskiej, w których przepraszają za to, co wydarzyło się w 1995 r. i za tuszowanie sprawy. Co więcej, BBC oświadczyło, że zwrócą wszystkie nagrody, jakie przez lata przyznano programowi "Panorama", w tym Baftę.