William wyrzucił Harry'ego? Sensacyjne doniesienia tabloidu
Wydawać by się mogło, że William ostatecznie pogodził się z Harrym na pogrzebie ich dziadka, księcia Filipa. Jak się okazało, na światło dziennie wyszły kolejne kulisy sporu braci.
Od początku bieżącego roku coraz głośniej mówi się o konflikcie między Williamem i Harrym. Wszystko zaczęło się jeszcze przed tym, gdy młodszy z braci wraz z żoną opuścił szeregi dworu królewskiego i zrzekł się wszelkich obowiązków. Na domiar złego Harry zaczął udzielać się w mediach i opowiadać o krzywdzie, która spotkała jego i Meghan, gdy byli członkami brytyjskiej monarchii.
Mówiło się, że przełomowym wydarzeniem miało być zachowanie braci podczas ceremonii pogrzebowych ku pamięci księcia Filipa. William, Harry i Kate byli blisko, rozmawiali i wyglądało to tak, jakby nie było między nimi żadnego konfliktu. Następnie panowie spotkali się podczas uroczystości zorganizowanych z okazji 60. urodzin księżnej Diany. Jak się okazuje jednak, bracia nadal nie zakopali toporu wojennego.
- Żaden z braci nie myśli, że się mylili, a obaj są uparci, emocjonalni i dumni - to zła kombinacja. Nikt nie wie dokładnie, co zostało powiedziane, ale jasne jest, że nie ma teraz żadnej szansy, że się pojednają. To taki wstyd, biorąc pod uwagę, że to wszystko wydarzyło się, gdy mieli uhonorować Dianę, która byłaby zdenerwowana tym wszystkim - donosi informator.
Tym razem wyszło na jaw, że oliwy do ognia dolał książę William, który według "Globe", miał nalegać, by Harry i Meghan opuścili Frogmore Cottage. Mąż Kate ponoć poważnie się zdenerwował, gdy personel królewski oskarżył małżonkę jego brata o zastraszanie. Była aktorka odmówiła jednak przeprosin, co nie pozostawiło Williamowi wyboru. Po nieudanej rozmowie z Harrym nie miał innego wyjścia i musiał wyrzucić go z Londynu.
- William był bardzo zdenerwowany, że Meghan Markle kradnie jego ukochanego brata. Gdy Harry stanął w obronie żony, starszy brat nalegał, by się uspokoił. Harry ze złością wyłączył telefon, więc William poszedł z nim porozmawiać osobiście. Chciał usłyszeć, co Harry ma do powiedzenia. Starcie między braćmi było zaciekłe i gorzkie. Ani ojciec Harry’ego, książę Karol, ani William nie chcą mieć nic wspólnego z parą. Uważa się je za totalną hańbę dla monarchii - informuje tabloid.