Władysław Kozakiewicz
Po latach udało mu wyrwać się z piekła. Zainteresował się lekkoatletyką, ukończył Akademię Wychowania Fizycznego i poznał swoją obecną żonę. Kiedy urodziły im się dzieci, tyczkarz był szczęśliwy. Często ogarniały go jednak wątpliwości. Zastanawiał się, czy jest wystarczająco dobrym tatą.