Wzruszający gest Sandry Kubickiej. Udostępniła jedno ze swoich mieszkań rodzinie z Ukrainy
Celebrytka bardzo zaangażowała się w nagłaśnianie akcji niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy. Teraz udostępniła jedno ze swoich mieszkań ukraińskim rodzinom.
Sandra Kubicka mocno zaangażowała się w promowanie zbiórek, transportów i noclegów dla osób uciekających z Ukrainy. Nie kryła też, że ogrom tragedii mocno ją przytłoczył, jednak stara się pomagać, jak tylko może.
Od razu pojawiły się w mediach społecznościowych komentarze, że celebrytka lansuje się na tragedii uchodźców. Gdy internauci szkalowali ją na Instagramie, ona wymyśliła kolejny sposób, jak realnie może pomóc.
W sobotę Sandra Kubicka opublikowała serię Instastories. Rozpoczęła od tego, że wiele osób korzysta w swoich domach z ekip sprzątających i są to zazwyczaj obywatele Ukrainy. Modelka powiedziała, że mogą oni teraz nas potrzebować, choć o pomoc nie proszą z różnych powodów. Okazuje się, że do takich wniosków doszła na podstawie własnych doświadczeń.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Celebrytka jest właścicielką kilku nieruchomości. W ogarnianiu porządku w mieszkaniach pomagają jej panie, które pochodzą z Ukrainy. Sandra Kubicka skontaktowała się z nimi. Okazało się, że czekają na rodzinę, uciekającą przed wojną. Modelka zaproponowała pomoc.
- Bez wahania oddaliśmy jedno z naszych mieszkań. Ja mam w du... teraz mój komfort. Wiem, że to jest właśnie to, czego ci ludzie teraz potrzebują, żeby mieć gdzie się wyspać i wykąpać - powiedziała. - I teraz apel do moich znajomych, jeśli macie pokój lub mieszkanie, dajcie znać, a ja znajdę rodzinę, która będzie wdzięczna - dodała.
Kilka godzin później Sandra Kubicka opublikowała zdjęcie z Aleksandrem Baronem, informując, że ich mieszkanie czeka na ukraińską rodzinę czyste, wyposażone i z pełną lodówką.
Spędziliśmy dzień z Sandrą Kubicką. Tylko nam pokazała swoje mieszkanie!
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski