Ani myślą się ukrywać. Syn Wiśniewskiego chce ułożyć sobie z nią życie
Xavier Wiśniewski wpadł po uszy. 20-letni syn Michała Wiśniewskiego jest zakochany i nie zamierza tego ukrywać. Razem z dziewczyną wziął udział w romantycznej sesji.
Xavier Wiśniewski jakiś czas temu wyprowadził się z domu, sam na siebie zarabia, stara się przebić w świecie show-biznesu. Coraz lepiej układa mu się zawodowo, ale i prywatnie. Chłopak zakochał się w Weronice Fabijańskiej. Nazwisko wydaje wam się znajome? To siostra Sebastiana Fabijańskiego i jego choreografka. Weranda, bo tak o sobie mówi Fabijańska, jest jeszcze bardzo młoda (w tym roku skończy 20 lat), ale już robi karierę jako tancerka i nauczycielka tańca.
Swojego ukochanego poznała właśnie podczas treningów. Xavier w rozmowie z Pudelkiem zdradził, że początkowo łączyły go z Weroniką jedynie kontakty zawodowe, później przyjaźń, a w końcu relacja przekształciła się w "coś pięknego". Wiśniewski dodał, że z miłości czerpie "bardzo dużo siły".
- Jestem bardzo szczęśliwy. Jesteśmy podobnymi duszami. I artystycznymi, i intelektualnymi. Bardzo się rozumiemy, wypełniamy sobą nasze braki. Nie kłócimy się. Mamy bardzo ciężkie rozmowy, jeżeli już dochodzi do takiego momentu, ale się nie kłócimy - opowiadał Wiśniewski.
Fabijańska na początku znajomości była jego trenerką, bo związana jest ze szkołą tańca swojej "teściowej", czyli Mandaryny.
Teraz zakochani razem mieszkają i spędzają każdą wolną chwilę, co pokazali fotoreporterom, którzy "przyłapali" ich w parku. Para zaprosiła też fotografów do swojego domu.
1 czerwca Xavier i Weronika będą obchodzić pierwszą rocznicę związku. - Kocham Wercię przede wszystkim za to, że akceptuje to, jaki jestem. Chcę przejść z nią przez życie. Zależy jej na tym, żebym czuł się dobrze. Na swojej drodze spotykałem różnych ludzi i nigdy nie czułem się akceptowany, a Weranda akceptuje mnie w pełni i to mnie w niej urzekło - mówił Xavier Wiśniewski agencji AKPA.
- Kocham to, że zawsze jest obok mnie, nieważne, co by się działo. Jest bardzo wyrozumiała i empatyczna. Do jej atutów z pewnością należy zadaniowość, organizacja i zaangażowanie. Wprowadza dużo organizacji do mojego życia. Wercia sprawia, że chcę codziennie wstawać rano i po prostu mam dla kogo żyć - dodał.
Co na to Fabijańska?
- Taniec jest naszą ogromną pasją. Uwielbiamy razem trenować. Dopełniamy się muzycznie, gdyż on tworzy muzykę, a ja ją wizualizuję i interpretuję. Chcemy ułożyć sobie życie w taki sposób, żeby było nam dobrze. Jesteśmy na etapie, kiedy wszystko dopiero się kreuje, ale wiemy, że co by się nie działo, jesteśmy w tym razem - wyznała.