Założycielka Radia Nowy Świat odchodzi. O kolegach nie chce mówić złego słowa
- Udało nam się wspólnie zbudować fantastyczne radio. Podjęłam decyzję o odejściu z RNŚ. To jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu – powiedziała Patrycja Macjon w pożegnalnym filmiku. Jedna z założycielek Radia Nowy Świat nie komentuje powodu swojego odejścia.
Wojciech Mann odszedł z Programu Trzeciego Polskiego Radia w marcu zeszłego roku i szybko stał się twarzą nowego Radia Nowy Świat. Inni "trójkowicze", z Markiem Niedźwieckim na czele, założyli Radio 357. Patrycja Macjon była założycielką facebookowego fanpage’a "Ratujmy Trójkę" (ponad 100 tys. obserwujących) i jednym z udziałowców Radia Nowy Świat. W sierpniu 2020 r. stała się członkiem zarządu, z którego odeszła pod koniec listopada.
We wtorek 5 stycznia zamieściła na YouTube pożegnalne nagranie, w którym poinformowała o całkowitym zerwaniu współpracy z Radiem Nowy Świat.
Macjon mówiła, że RNŚ powstało "z potrzeby serca". – Nie tak ważne jest, kto zasiada na stanowisku prezesa, dyrektora. Ważne, by te osoby potrafiły ze sobą współpracować, by potrafiły współpracować z państwem – mówiła do patronów radia. RNŚ wspiera w serwisie Patronite ponad 31 tys. osób. Miesięczne wpłaty wynoszą prawie 700 tys. zł.
Pożegnanie Patrycji Macjon z patronami Radia Nowy Świat:
Założycielka fanpage'a "Ratujmy Trójkę" nie podała powodu stojącego za decyzją o odejściu. Prosiła też, by uszanować jej prawo do niekomentowania całej sytuacji.
- Zastanawiałam się nad nią długo, sądząc, że odsuwanie jej w czasie sprawi, że zdarzą się rzeczy, które ją zmienią. Tak się jednak nie stało – mówiła dyplomatycznie.
Przypomnijmy, że Patrycja Macjon to druga po Piotrze Jedlińskim kluczowa osoba z grona założycielskiego RNŚ. Macjon niedawno zabrała głos w sprawie konfliktu, jaki wystąpił między ekipą Radia Nowy Świat i Radia 357. Pod jej długim wyjaśnieniem na Facebooku podpisał się Wojciech Mann, który od dawna był pytany o przyczynę rozłamu i dlaczego "trójkowicze" nie chcą działać pod jednym szyldem.
Skandale 2020. O nich było naprawdę głośno
Macjon ujawniła, że Tomasz Michniewicz, główny inicjator powstania Radia 357, nie zabierał głosu, gdy kilka lat temu ruszyła akcja protestacyjna, wspierająca dziennikarzy Programu III PR. "Nie było go ani na manifestacjach Ratujmy Trójkę, ani nawet w okolicach" – napisała Macjon. I dała jasno do zrozumienia, że między niektórymi "trójkowiczami" są różnice nie do pogodzenia.
"Proszę słuchać Radia 357, bo to będzie naprawdę dobre radio. Proszę słuchać Radia Nowy Świat, bo to jest naprawdę dobre radio. Proszę słuchać bez nadziei na to, że kiedykolwiek byli dziennikarze Trójki spotkają się w ramach jednego adresu" – pisała gorzko na Facebooku.