Zawsze w pracy
Tygodnik "Rewia" dotarł do informacji, że Wodecki utrzymywał dom w Krakowie, siedlisko w Winiarach i apartament w Warszawie. Dodatkowo każdemu z trojga dzieci podarował mieszkanie na dobry start. Był na każde wezwanie rodziny. Zawsze służył pomocą, gdy bliscy prosili o wsparcie finansowe.
Nie jest tajemnicą, że nawet żebracy w Krakowie mogli na niego liczyć. Często wystawali pod jego domem, bo mieli pewność, że Wodecki nie będzie szczędził grosza.
Koledzy z branży, którym powodziło się znacznie gorzej, także nie krępowali się prosić o pożyczkę.