Krzysztof Kwiatkowski na planie "Hotelu 52"
8) Jakie trzy rzeczy zabrałbyś na bezludna wyspę?
W brytyjskim radiu BBC 4 od wielu lat można usłyszeć kultową audycję pod tytułem "Desert Island Discs". W każdym odcinku zaproszony gość opowiada interesujące historie ze swojego życia i pracy, a w finale musi zdecydować jaką jedną piosenkę, prócz dzieł zebranych Szekspira i Biblii zabrałby ze sobą na bezludną wyspę. Mnie wystarczyłyby więc utwory Szekspira, Biblia i akustyczna wersja utworu Erica Claptona "Layla".
9) Twoja najzabawniejsza wpadka?
Prowadziłem kiedyś w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie koncert w ramach corocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na scenie trwał właśnie pokaz jednego z zespołów tanecznych, który według planu miał trwać około 15 minut. Ja natomiast nie mogłem odnaleźć za kulisami kolejnego zespołu, który miał swój pokaz jako następny. Wobec tego rozpocząłem poszukiwania, a jako że zaplecze sceny, korytarze i pokoje w NCK były bardzo rozległe, zgubiłem się. Nie wiedziałem też o tym, że zespół będący już na scenie, nieoczekiwanie skrócił swój występ i w zasadzie po pięciu minutach zszedł ze sceny. Kiedy w końcu znalazłem drogę powrotną za kulisy, zorientowałem się, że od dobrych kilku minut na scenie nic się nie dzieje, publiczność jest mocno zdezorientowana, a organizatorzy wszędzie szukają prowadzącego. Szybko wróciłem na scenę i kontynuowałem przerwany koncert. Teraz jest to dla mnie zabawna historia, ale jednocześnie doskonale pamiętam, jak bardzo byłem wtedy zestresowany.