Są razem od 50 lat. Tak wygląda żona Rudiego Schubertha
Rudi Schuberth to jeden z tych nielicznych artystów, który od lat jest wierny jednej kobiecie. Z Małgorzatą jest od niemal pięciu dekad. Małżonkowie nadal nie mają siebie dość.
Rudi Schuberth jeszcze kilka lat temu pojawiał się w serialach i programach telewizyjnych. Teraz jednak woli spokojne życie we wsi na Kaszubach niż blask reflektorów. 69-letni satyryk i piosenkarz porzucił show-biznes, by skupić się na życiu rodzinnym i rozwoju własnej agroturystyki. U jego boku, jak zawsze, jest Małgorzata.
Kiedy poznała swojego przyszłego męża i życiowego partnera, miała tylko 17 lat. On był o cztery lata starszy. Szybko stało się jasne, że łączy ich prawdziwa miłość. Na dodatek oboje dzielili te same wartości, rozumieli się bez słów. Jednak nie spieszyli się ze ślubem. Wzięli go dopiero po 10 wspólnie przeżytych latach. Byli dojrzali i pewni, że chcą być razem już zawsze. Stworzyli więc kochającą się rodzinę. Rok po ślubie na świat przyszła Karolina.
Schubert dzielił swój czas między żonę i córkę a pracę zawodową. Tej miał sporo, ale Małgorzata to rozumiała. Sama była prawniczką, jednak przebranżowiła się. Zajęła się dietetyką. Przez wiele lat pracowali w mieście, by w końcu, niemal w wieku emerytalnym, odkryć, że ich prawdziwa pasja to życie na wsi, zajmowanie się ogrodem. Małżonkowie założyli więc działalność agroturystyczną. W ten sposób powstał Folwark Otnoga.
Ale ukochane miejsce nie jest jedyną radością dla zbliżającego się do 70. Rudiego. Gwiazdor ma wnuka Wiktora Rudolfa. W wywiadach zdradził, że razem z córką i jej mężem oraz synkiem tworzą szczęśliwą wielopokoleniową rodzinę. Z żoną, którą poznał blisko 50 lat temu, wciąż się świetnie dogaduje, choć, jak wszystkim, i im zdarzają się kłótnie.
- Małgosia jest spod znaku Ryb, a ja Panny. Ona bywa diabolicznie rozrzutna, a ja upierdliwie poukładany, więc sam pan rozumie. Te różnice dodają pieprzu naszemu życiu i patrzymy na nie z przymrużeniem oka. Jakby było za słodko, to chyba byśmy zdechli. Potrafimy w kwestiach życia iść na kompromis, odpuszczać. Myślimy pozytywnie i dajemy sobie radość. Życzymy wszystkim jak najlepiej, cieszymy się radością innych. To taka nasza mała filozofia życia - opowiadał Schuberth w "Gali".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo