Ambulans w domu Kanye'go Westa. Raper ucieka na quadzie

Nie kończy się seria dziwnych wydarzeń z Kanyem Westem w roli głównej. W minionym tygodniu celebryta ubiegający się o urząd prezydenta USA publicznie opowiedział o planach aborcji, jakie w pierwszej ciąży miała jego żona, Kim Kardashian. Później przepraszał ją za to wyznanie na Twitterze. W sobotnie popołudnie raper był widziany na ostrym dyżurze w szpitalu West Park w Cody, w północno-zachodniej części stanu Wyoming, nieopodal jego rancza. Jak podaje amerykański portal TMZ, mąż gwiazdy reality show spędził tam zaledwie 10 minut, ale niedługo później medycy przyjechali do posiadłości Westa.

Fotoreporterzy sfotografowali karetkę pod domem i sanitariuszy, którzy weszli do środka. Chwilę później Kanye West wsiadł na quada i ruszył w głąb swojej posiadłości. Karetka odjechała pusta. Fani rapera nie kryją zaniepokojenia jego stanem. W ostatnich tygodniach muzyk wydaje się nie kontrolować swoich zachowań i publicznych wypowiedzi. Słowa o rozważanej aborcji, 7-letniej dziś North West, wywołały lawinę komentarzy. Przypomnijmy, że kandydat na prezydenta opowiedział o sygnale od Boga, który kazał mu uratować córkę, podczas spotkania z wyborcami w Południowej Karoline.

- Moja dziewczyna zadzwoniła do mnie z krzykiem, płakała. Powiedziała, że jest w ciąży. Byłem wtedy we Francji, pracowałem na swoim laptopie. Nagle ekran stał się czarno biały i Bóg powiedział do mnie: "jak sp...dolisz moją wizję, to ja sp...dolę Twoją". Zadzwoniłem do niej i powiedziałem, że będziemy mieć to dziecko. Miała tabletki w ręku. Prawie zabiłem własną córkę - opowiadał celebryta.

Jak podają amerykańskie media, Kim Kardashian była podobno bardzo zdenerwowana tym wyznaniem męża, co jeszcze bardziej podgrzało plotki o rozwodzie celebryckiej pary. W sobotę, na krótko przed wizytą w szpitalu, West napisał na Twitterze przeprosiny dla żony.

"Nie ochroniłem jej tak, jak ona chroniła mnie. Kim, chcę powiedzieć, że wiem, że cię skrzywdziłem. Proszę, wybacz mi" - czytamy na profilu Westa.

Przypomnijmy, że w 2018 roku Kanye West przyznał, że cierpi na chorobę dwubiegunową. Zaburzenia maniakalno-depresyjne objawiają się diametralną zmiennością nastrojów, które utrzymują się od kilku dni do kilkunastu miesięcy. Niewykluczone, że ostatnie wydarzenia mają związek z chorobą artysty.