Miała charakter
Na swój ówczesny wizerunek piosenkarka spogląda z dużym przymrużeniem oka. Wspomina, że nigdy nie porwał jej rockandrollowy styl życia i na ogół była raczej grzeczną dziewczyną. Jeśli chodzi o styl, dbała o to, by wyglądać na wokalistkę z pazurem. Do tego stopnia, że, jak stwierdziła, podczas jej ślubu wielu zastanawiało się, czy poszła do ślubu... w glanach.