To już koniec zmowy milczenia. Gwiazdy stają murem za Britney Spears

Kilka tygodni temu artystka samodzielnie wystąpiła o przesłuchanie. A to, co podczas niego wyznała, daje do myślenia. Jak to możliwe, że 40-letnia Britney Spears, która pokazała wszystkim, że mimo załamania nerwowego potrafi wrócić do regularnej pracy i dochodowej twórczości, nadal nie może samodzielnie decydować o swoim życiu?

W stanie jakim była 13 lat temu, sąd uznał za niezbędne ubezwłasnowolnienie piosenkarki. Jednak utrzymywanie nadzoru do dziś wydaje się mocno kontrowersyjne. Ponadto artystka wskazuje, że brak kontroli nad własnym życiem teraz wpływa na pogorszenie jej stanu zdrowia: "Nie jestem szczęśliwa. Nie mogę spać. Jestem przygnębiona. Płaczę każdego dnia" - tłumaczyła 23 czerwca przed sądem, a jej relacja jest naprawdę wstrząsająca.

W całej tej tragedii Britney Spears może liczyć na ludzi z branży. Gwiazdy stają za nią murem, a odbiciem tego są ich wypowiedzi w mediach społecznościowych. "Napisałam już tyle tweetów ze złości. Ale nic nie zmieniły. Spróbuję zadzwonić, może się uda. Ale będę próbować" - napisała w odpowiedzi o apel o pomoc dla Britney Cher.

"Kochamy cię Britney!!!" - zapewniła artystkę Mariah Carey. "Bądź dzielna" - dodała.

W podobnym tonie wypowiedziała się Brandy: "Przesyłam całą swoją miłość i wsparcie Britney Spears oraz jej fanom" - napisała.

"Mam nadzieję - z całego serca - że zostanie nagrodzona wolnością od tego agresywnego systemu. Zasługuje na to bardziej niż cokolwiek innego. Podziwiam jej odwagę" - skomentowała sytuację Britney Halsey.

Jej kolejny post wskazuje, jak bardzo wstrząsnęła nią informacja o tym, że artystce odmawia się prawa do posiadania kolejnego dziecka. "Dodatkowo pier*** każdego, kto myśli, że jako instytucja lub osoba ma prawo do kontroli zdrowia reprodukcyjnego kogokolwiek" - napisał w kolejnym tweecie.

Wiele osób po prostu zamieszcza post opatrzony #FreeBritney, jak zrobiła to po emisji "Kto wrobił Britney Spears?" np. Sarah Jessica Parker. Akcja #FreeBritney zainicjowana została przez kanał Britney’s Gram i skłoniła "New York Times" do przyjrzenia się trudnej sprawie piosenkarki. Tak powstał wspomniany film dokumentalny.