Żmudna terapia
Właściwą diagnozę poznali, dopiero gdy chłopiec poszedł do szkoły. Gdy miał pięć lat, oznajmiono, że ma zespół Aspergera. Zaburzenie to mieści się w medycznym pojęciu autyzmu, obejmuje przede wszystkim upośledzenie umiejętności społecznych, trudności w akceptowaniu zmian, ograniczoną elastyczność myślenia oraz szczególnie pochłaniające, obsesyjne zainteresowania.
- Mam wyrzuty sumienia z powodu twojej inności. Matki zawsze żyją w poczuciu winy, że to one czegoś nie dopatrzyły. Właściwie całe moje życie to walka z tym poczuciem. Kiedy poznaliśmy z Jamiem diagnozę, trochę odetchnęliśmy, wiedzieliśmy przynajmniej jak cię wspierać – wyznała synowi we wspólnym wywiadzie w "Vivie".