Stefan Friedmann
Krystyna Pyrkosz spędziła z mężem 54 lata. Zawsze byli sobie bliscy i wspierali się w trudnych momentach. - Ja nie wiem, co ja teraz zrobię. Najchętniej to bym się położyła obok męża i żeby nas razem pochowali. Ja się wykończę. Długo to nie potrwa… - powiedziała kilka dni po śmierci męża w jednym z wywiadów.