Bogumiła Wander
Że nie wypada się bawić?
Tak, że nie wypada tańczyć. Chociaż ja nigdy nie wiedziałam kto jest kim. Zawsze trzymałam się z daleka od polityki, nigdy mnie to nie interesowało.
Powiedziała pani kiedyś, że wzorem, ideałem dziennikarki była dla pani Irena Dziedzic. A czy dziś jest w telewizji ktoś, kogo pani szanuje i lubi oglądać ?
BW: Nie oglądam dzisiaj telewizji, bo trudno mi znaleźć jakieś ciekawe dla mnie propozycje. Czasem obejrzę jakieś śniadaniowe programy, ale staram się nikogo nie oceniać, bo mam pełną świadomość tego, że to jest zawód wysokiego ryzyka, który mogą wykonywać młodzi ludzie. Mam swoje sympatie, mniejsze, większe, ale nie przywiązuję się do tego i nie jestem krytyczna w stosunku do młodych, bo taka jest kolej rzeczy. Po prostu.
A w telewizji najbardziej interesują mnie programy informacyjne, bo to jest ważne. Boleję teraz nad tym co się dzieje na świecie, bo nie ma gdzie pojechać na wakacje. Nigdzie nie jest bezpiecznie.
A ja boleję też nad tym, że w Polsce kompletnie nie wykorzystuje się potencjału i doświadczenia takich osób jak pani. Amerykańska dziennikarka Barbara Walters ma 87 lat i jest ciagle aktywna zawodowo, występuje w telewizji.
BW: Muszę pani powiedzieć, że to wszystko zależy od tego, kto rządzi telewizją. Kiedyś Tomasz Siemoniak, dyrektor programowy TVP1 zaprosił mnie do swojego gabinetu i powiedział coś, czego nigdy nie zapomnę: „Przepraszam, że panią niepokoję, ale chciałem panią osobiście przeprosić za moich poprzedników“. Zawsze jak go teraz widzę w telewizji, to mówię do siebie pod nosem: To jest naprawdę dobry człowiek.