"Szczęśliwy" wypadek
Lata 70. były najlepszymi w karierze piosenkarki. Wtedy też nastąpił decydujący przełom w jej życiu osobistym. Małżeństwo z Zacharewiczem nie było szczęśliwe. Jarocka odświeżyła znajomość z Michałem Sobolewskim. W 1976 r. wracali razem z koncertu jego "maluchem" i nagle uderzył w nich inny samochód. Jarocka wypadła przez przednią szybę i mocno pokiereszowana na długie tygodnie trafiła do szpitala. "Kiedy się obudziłam, zaczęłam przewartościowywać swoje życie. Michał wpadał do szpitala co chwila. Był jak balsam" – opowiadała w "SE".
Po rozwodzie z Zacharewiczem, Jarocka zapragnęła zostać mamą. W 1982 r. urodziła córkę Monikę, a niedługo potem przyjęła oświadczyny Sobolewskiego. Siedem lat później naukowiec dostał propozycję pracy w Teksasie i cała rodzina wyemigrowała.