Trwa ładowanie...

Kate i William lecą do USA. Mają już pewien plan

Wszystko wskazuje na to, że księżna Kate i książę William już w grudniu polecą za ocean, a dokładniej odwiedzą Boston. Gdy tylko ta wiadomość trafiła do fanów rodziny królewskiej, zaczęły pojawiać się pytania, czy małżonkowie znajdą czas, by spotkać się z Meghan Markle i księciem Harrym.

Kate, William, Meghan i Harry spotkali się na uroczystościach pogrzebowych królowej Elżbiety IIKate, William, Meghan i Harry spotkali się na uroczystościach pogrzebowych królowej Elżbiety IIŹródło: East News, fot: AP
d1suvjf
d1suvjf

Jak można się było domyślić, Wielka Brytania przeżywa nie tylko nagłą śmierć królowej Elżbiety II, ale również spotkanie na szczycie, którym niewątpliwie była publiczna konfrontacja Kate, Williama, Meghan i Harry'ego. Nie jest bowiem tajemnicą, że odkąd w życiu młodszego z synów króla Karola III pojawiła się jego ukochana Markle, relacje pomiędzy tzw. Fantastyczną Czwórką (jak media lubiły kiedyś nazywać braci i ich żony) uległy znacznemu ochłodzeniu. Prawdziwa zima stulecia nadeszła, gdy Harry oświadczył, że wypisuje się z życia na królewskim świeczniku i wraz z Meghan chce uwić sobie gniazdko w Stanach Zjednoczonych.

Od tej pory każde rodzinne spotkanie (a było ich naprawdę niewiele) przebiegało w mocno nerwowej atmosferze. Doszło do tego, że powstały dwa obozy, które zaczęły unikać się jak ognia. Wszyscy Brytyjczycy liczyli zatem, że pogrzeb królowej zjednoczy zwaśnionych braci i ich małżonki. Ale nic z tego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Książę William, księżna Kate, książę Harry i księżna Meghan znowu razem!

Podczas licznych uroczystości, które Fantastyczna Czwórka musiała spędzić w swoim towarzystwie, nie wydarzyło się nic, co mogłoby dać choć promyk nadziei na zakończenie konfliktu. Zamiast tego były karcące spojrzenia, trzymanie dystansu i unikanie jakiejkolwiek interakcji. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Meghan i Harry błyskawicznie opuścili Londyn po uroczystościach pogrzebowych. Dla fanów rodziny królewskiej to był wyraźny sygnał: nici z wielkiego pojednania.

d1suvjf

Teraz, kilka dni po pogrzebie Elżbiety II, pojawiło się światełko w tunelu. Książę William ogłosił, że już w grudniu wraz z Kate przylecą do Bostonu.

- Chociaż to najsmutniejsze okoliczności z możliwych sprawiają, że nie mogę być dziś z wami osobiście, cieszę się, że mogę połączyć się z wami przez nagranie wideo, podczas gdy gromadzicie się w Nowym Jorku na rozdaniu Earthshot Prize (nagroda przyznawana co roku pięciu zwycięzcom za ich wkład w ochronę środowiska - przyp. red.). W tym czasie smutku bardzo pociesza mnie wasz nieustający entuzjazm, optymizm i zaangażowanie w Earthshot Prize i to, co staramy się osiągnąć. Ochrona środowiska była sprawą bliską sercu mojej babci. I wiem, że byłaby zachwycona, słysząc o tym wydarzeniu - powiedział William w specjalnie opublikowanym wideo.

- Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że w grudniu przybędziemy do Bostonu - dodał na koniec.

d1suvjf

I choć pojawienie się w Stanach Zjednoczonych jest ściśle związane z książęcymi obowiązkami (to właśnie w Bostonie odbędzie się ceremonia wręczenia nagrody Earthshot), pojawiają się głosy, że będzie to idealna okazja do kolejnej próby pojednania się małżonków z Meghan i Harrym. Mówi się również o tym, że Kate i William zabiorą w podróż gromadkę swoich dzieci. Powód? Książęce pociechy mogłyby wreszcie spotkać się ze swoimi kuzynami, czyli Archiem i Lilibet. Wierzycie, że to nastąpi?

W odcinku specjalnym podcastu "Clickbait" wyliczamy największe niespodzianki i rozczarowania festiwalu filmowego w Gdyni. Po raz pierwszy przesłuchujemy gości. Piotr Trojan opowiada o kulisach kręcenia "Johnny’ego", a Waleria Gorobets o tym, jak powstawała szalona "Apokawixa". Co zdradzili? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1suvjf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1suvjf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj