"Kłamała. Kłamie od lat". Ojciec już nie ma żadnych hamulców
Thomas Markle już nie cofnie się przed niczym. Ojciec Meghan nie ma dość prania brudów w mediach, więc udzielił kolejnego wywiadu, w którym oczernia swoją córkę. Zapowiada, że idzie do sądu.
Thomas Markle, ojciec Meghan, pojawił się w mediach kilka lat temu. Szczególną uwagę dziennikarze poświęcali mu tuż przed książęcym ślubem aktorki. Wtedy Thomas zaczął dzielić się szczegółami z dzieciństwa Meghan, informacjami o jej pierwszym małżeństwie, sprzedawać tabloidom niepublikowane zdjęcia i listy, które pisała mu córka. Thomas jest coraz odważniejszy w kontaktach z mediami. Udziela coraz to nowych wywiadów, w których atakuje teraz przede wszystkim księcia Harry'ego.
W nowej rozmowie obwinia Harry'ego za wszystkie przykrości, które go spotkały, a także za samo zachowanie Meghan.
Zobacz: Najmłodsza prawnuczka królowej Elżbiety II. Lilibet nie będzie księżniczką
Markle pojawił się w programie "The Big Question" Dana Woottona na kanale GB News. Pretekstem były niedawne urodziny Meghan. Ojciec księżnej potwierdził, że w ramach prezentu wysłał jej kwiaty i życzył "by nastały lepsze dni". Odpowiedzi jednak nie otrzymał.
Thomas od miesięcy nie ma kontaktu z córką. Nie widział do tej pory swoich wnucząt, ale kogo to dziwi, skoro chodzi do mediów i pierze rodzinne brudy na oczach świata? Nie inaczej jest tym razem. Markle obarcza całą winą Harry'ego. Jego zdaniem to przez księcia jego relacja z córką jest tak tragiczna.
- Dziwię się, że Harry nigdy nie zadał sobie trudu, by mnie odwiedzić, by poprosić mnie o rękę córki. (...) Leżałem w szpitalu, mówiłem im o tym, mówiłem, że nie mogę pojawić się na ślubie, a oni się do mnie od tamtego czasu nie odzywają. Przecież jak masz kogoś bliskiego w szpitalu, to chyba interesuje cię, czy żyje, czy umarł, prawda? - dramatyzował na antenie.
Thomas dalej przyznał: - To nie jest moje dziecko. To nie jest Meghan, jaką znam. Moja córka była znacznie bardziej kochającą osobą niż ta, którą teraz obserwujemy.
Amerykanin poruszył temat wnuków - Archiego i Lilibeth. Potwierdził, że zamierza złożyć petycję w sądzie w Kalifornii, by wywalczyć sobie drogą sądową możliwość spotkania się z maluchami. Zaznaczył, że dokumenty znajdą się w sądzie "w niedalekiej przyszłości".
Na tym nie poprzestał. Markle odniósł się też do afery wokół wywiadu Meghan i Harry'ego dla Oprah. Padło w nim, że wzięli sekretny ślub, którego miał parze udzielić biskup tuż przed publiczną uroczystością. Punktowano, że biskup nie mógł zrobić czegoś takiego, a także oficjalne dokumenty nie potwierdzają "sekretnego ślubu".
Thomas uderza w córkę: - Kłamała. Kłamie od lat. Opowiadała bzdury o biskupie. Jak mogła kłamać na taki temat?