Meghan nie była na urodzinach Obamy. Smutna prawda ujrzała światło dzienne
Kilka dni temu Barack Obama celebrował swoje 60. urodziny, a na uroczystości pojawiło się aż 400 osób. Na imprezie zabrakło jednak Meghan Markle i księcia Harry’ego, którzy rzekomo nie dostali zaproszenia.
4 sierpnia 2021. Meghan Markle obchodziła swoje 40. urodziny. Ciekawostką jest fakt, że tego samego dnia Barack Obama skończył 60 lat. Żona księcia Harry’ego zorganizowała imprezę na 65 gości w swojej rezydencji w Kalifornii. Z kolei Barack Obama przygotował przyjęcie na wyspie Martha's Vineyard w rodzinnej posiadłości, do której zaprosił ponad 400 osób.
Dla zagranicznych mediów największym zaskoczeniem była nieobecność książęcej pary na urodzinach Baracka Obamy. Według brytyjskich mediów Meghan i Harry mieli nie otrzymać zaproszenia na uroczystość byłego prezydenta USA. Amerykańscy dziennikarze twierdzą z kolei, że członkowie rodziny królewskiej nie zamierzali brać udziału w przyjęciu.
Do ostatniej tezy odniosła się Angela Levin, ekspertka ds. brytyjskiej rodziny królewskiej. - Wbrew opinii, że Susseksowie nie planowali uczestniczyć w urodzinowym przyjęciu byłego prezydenta. Meghan desperacko pragnęła być gościem specjalnym na tej niesamowitej imprezie. Prawda jest bowiem taka, że Harry i Meghan nie znaleźli się na liście zaproszonych - zdradziła kobieta w rozmowie z "The Sun".