Kosmala apeluje do Krawczyka juniora. "Posłuchaj słów ojca twego i przemyśl swoje zachowanie"
Menadżer zmarłego artysty pragnie doprowadzić do zgody między Krzysztofem Igorem a wdową. Zamiast spotkać się z juniorem i spokojnie porozmawiać, woli jednak porozumiewać się przez media społecznościowe, gdzie udziela mu rad.
Choć od śmierci Krzysztofa Krawczyka minęło już pół roku, jego bliscy wciąż nie mogą się porozumieć w kwestii podziału majątku. Sprawę rozstrzygnie sąd. Początkowo wiele osób było zszokowanych wyznaniami syna muzyka, który przez lata miał żyć w nędzy, bez finansowego wsparcia ojca. Wszystko wskazuje też na to, że Krawczyk cały spadek zapisał żonie Ewie.
Wokół Krzysztofa juniora pojawili się nowi "przyjaciele", np. Marian Lichtman z Trubadurów. Niedawno wspólnie wypowiedzieli się dla mediów, sugerując, że Krawczyk w ostatnich latach życia cierpiał z powodu chorób Alzheimera i Parkinsona. Oburzony menadżer artysty zaprzeczył tym słowom. Teraz apeluje, aby z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia junior "przemyślał swoje zachowanie".
"Dedykuję te życzenia, które Krzysztof złożył w K&K Studio podczas nagrań przed świętami Bożego Narodzenia w 2016 roku. Posłuchaj synu Igorze swego ojca jak pięknie mówił, a ty dzisiaj odbierasz mu sprawność umysłu w tamtych latach. Mam takimi pięknymi wypowiedziami wypełniony cały komputer. Znajdziesz je też na YouTube i na stronach Krzysztofa Krawczyka w internecie i na Facebooku. Ale posłuchaj Igorze słów twego ojca i przyjmij je do serca! I przemyśl swoje postępowanie!" - napisał Andrzej Kosmala na Facebooku.
Nie tylko Kosmala z Lichtmanem. Kłótnie nad grobem
Na nagraniu z udziałem Krzysztofa Krawczyka artysta podkreśla swoją wiarę w Boga i życzy fanom wszelkich łask, ale też nawołuje do zgody między zwaśnionymi.
"Zasłużyć na niebo to znaczy być dobrym, być w kontakcie z Bogiem, mówić do niego jak do własnego ojca, wujka, dziadka. Rozmawiać z Matką Bożą, prosić o interwencję. Życzę wam łask z nieba płynących w obfitości, żeby wam towarzyszyły, pomagały, edukowały. Byście byli w miłości z innymi ludźmi. Dzisiaj kiedy świat jest tak szalenie podzielony, trzymajmy się razem, popierajmy się, nie walczmy ze sobą. Wybaczmy sobie, jeżeli to jest możliwe wybaczmy i zapomnijmy, jeśli jest niemożliwe, to choć wybaczmy" - mówił Krzysztof Krawczyk w 2016 roku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook