Wdowa po Krawczyku straci połowę majątku? Nowe doniesienia z sądu
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia tego roku. Niedługo po jego śmierci rozpoczęła się walka o spadek. Od tego czasu minęło niemal dokładnie sześć miesięcy, ale sprawa nadal się nie wyjaśniła.
Sześć miesięcy od momentu, gdy media obiegła smutna informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka, w sądzie nadal trwa walka o spadek pomiędzy synem piosenkarza Krzysztofa Krawczyka - Krzysztofem Juniorem i żoną zmarłego - Ewą. Jak donosi "Twoje Imperium" bliscy gwiazdora weszli na nowy etap wojny. Do tej pory Junior usiłował zawalczyć o zachowek, czyli jedną trzecią majątku ojca. Ale to już nieaktualne. Syn piosenkarza będzie się bowiem starał obalić testament stworzony kilka miesięcy przed śmiercią Krawczyka.
- Mój klient podjął taką decyzję, gdyż na jaw wyszły istotne okoliczności związane ze stanem zdrowia jego ojca z ostatniego okresu jego życia - mówiła w rozmowie z "Twoim Imperium" mecenas Monika Kucwaj-Zarzycka. Sąd w tej kwestii będzie musiał zdać się na specjalistów, którzy przestudiują dokumentację medyczną Krawczyka.
- W tego typu sprawach opiniowanie przez biegłych lekarzy specjalistów najczęściej jest konieczne - dodała prawniczka.
Jeśli Juniorowi uda się udowodnić, że jego ojciec, spisując ostatnią wolę, nie był w stanie w pełni o sobie decydować, może otrzymać połowę spadku po Krawczyku.