Zrobił dla niej maturę
Krystyna i Grzegorz Markowscy w 2002 roku
Jak wspominał Grzegorz Markowski, żona od zawsze miała na niego dobry wpływ. Przyznał, że to dla niej poprawił w szkole oceny i zdał maturę, gdy postawiła taki warunek przed ślubem.
"Krysia powiedziała, że zerwie zaręczyny, jak ja tej matury nie uklepię. (...) To podziałało jak kubeł zimnej wody, bo zacząłem dostawać piątki. Zrobiłem maturę, poszedłem do pracy, a potem zaczęła się muzyka" - wspominał na łamach "Vivy!" w 2010 roku.
Pobrali się w rodzinnym Józefowie w 1973 roku. Sześć lat później na świat przyszło ich jedyne dziecko, Patrycja.