Strach przed współczesnością
Przewrotnie potencjał Wodeckiego nigdy nie został w pełni wykorzystany. Nie rozmieniał się na drobne, nie zostawił po sobie tylu utworów ilu powinien.
– Zbyszek zostawił nam raptem pięć czy sześć albumów. Ile tam jest jego piosenek? Artyści tej klasy powinni nagrywać nową płytę przynajmniej raz na dwa lata. Dlaczego tak się nie działo? (…) Moim zdaniem Zbyszek bał się nowych utworów, bo myślał, że aby się spodobały i sprzedawały, będzie musiał zejść poniżej swojego poziomu.