Krzysztof Materna nie wiedział o chorobie Wodeckiego. A znali się od ponad 40 lat!
Muzyk był bardzo skryty
Śmierć artysty była ciosem nie tylko dla fanów jego twórczości. Tysiące osób przecierało łzy wzruszenia, ponieważ Zbigniew Wodecki był przede wszystkim dobrym człowiekiem. Nigdy nie miał wrogów, chętnie wspierał innych i przede wszystkim bezwarunkowo kochał muzykę.
W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Pani" muzyka wspomina Krzysztof Materna. Satyryk i osobowość telewizyjna nie ma wątpliwości, że potencjał Wodeckiego nie został wykorzystany nawet w minimalnych stopniu. Obawa przed ignorancją współczesnego rynku muzycznego raniła go wielokrotnie, jednak on nie patrzył się na trendy. Tworzył muzykę, którą bezinteresownie obdarowywał innych.
Materna i Wodecki byli przyjaciółmi przez ponad 40 lat. I choć satyryk wiele wiedział o muzyku to choroba Wodeckiego była dla niego dużym zaskoczeniem. Jak to możliwe?