Księżniczka Beatrycze promienieje. Macierzyństwo jej służy
Malutka córeczka księżniczki Beatrycze i jej męża biznesmena ma niespełna miesiąc. Dziewczynka dołączyła do grona prawnucząt królowej Elżbiety, których monarchini ma teraz już 12!
Beatrycze i Edoardo Mapelli-Mozzi, potomek włoskiej rodziny hrabiowskiej, pobrali się w trudnym dla wszystkich roku 2020. Musieli przełożyć uroczystość, jak inne pary na całym świecie, ze względu na pandemię. A gdy wesele się odbyło i tak miało o wiele skromniejszy wymiar - zwłaszcza jak na rodzinę królewską.
Dodatkowo księżniczka miała na głowie (i wciąż pewnie ma) oskarżenia, jakie padają w stronę jej ojca, księcia Andrzeja. Przyjaźnił się ze skazanym pedofilem, o nim samym także mówi się, że mógł dopuścić się seksu z nieletnimi.
Światełkiem nadziei w tym trudnym czasie na pewno było przyjście na świat pierwszego dziecka księżniczki - córeczki Sienny Elisabeth.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Beatrycze i jej mąż ostatnio zostali przyłapani na spacerze z wózkiem w jednym z londyńskich parków. Księżniczka, w długiej ciepłej kurtce i włosach dla wygody zawiązanych na czubku głowy, wyglądała jak każda młoda mama ciesząca się macierzyństwem.
Córka księcia Andrzeja korzysta ze swobody, o której Harry czy William mogą jedynie pomarzyć. Pewnie to jeden z powodów, dla których młodszy z braci porzucił życie w Wielkiej Brytanii i pracę na rzecz królowej.
Przypominamy, że starsza siostra Beatrycze - Eugenia została mamą małego Augusta 8 miesięcy temu.