Reakcja internautów
Wiele osób, które śledzi profil celebrytki, nie zgodziło się z jej stanowiskiem.
- Dziwne, że nasze pokolenie, wychowane na klapsach, jest dużo bardziej ułożone niż obecne dzieci wychowywane "bezstresowo". Ja dostałam klapsa wychowawczego nie raz i nie dwa, i była to dla mnie najlepsza nauczka, że czegoś nie wolno robić - wyznała w komntarzach jedna z kobiet.
Pojawiły się też głosy, że czasem szybka reakcja na zachowanie dziecka jest konieczna.
- Maju, gdy dziecko po raz 10-ty wybiega na ulicę na czerwonym świetle, to możesz już nie mieć tej okazji, by spojrzeć mu głęboko w oczy i wytłumaczyć. Naszym obowiązkiem jest uczyć dziecko co można, a co nie. W niektórych sytuacjach innego wyjścia niż nasza gwałtowna reakcja. W jego głowie musi zakodować się moment, kiedy robi coś, co zagraża jego życiu lub zdrowiu! - napisała jedna z internautek.
Myślicie, że kto w tym sporze ma rację?